KHRON został członkiem WUSV. Co dalej z KON?
KHRON został członkiem WUSV. Co dalej z KON?

wróć... KHRON został członkiem WUSV. Co dalej z KON?

O decyzji Walnego Zgromadzenia WUSV w Norymberdze KHRON poinformował 28 września na swoim oficjalnym profilu na portalu Facebook. Decyzję potwierdził naszej redakcji przedstawiciel WUSV. Milczy Klub Owczarka Niemieckiego należący do Związku Kynologicznego w Polsce. Nie wiadomo jak będzie wyglądała jego współpraca z KHRON.

Klub Hodowców Rasy Owczarek Niemiecki (KHRON) został powołany i zarejestrowany w 2001 roku. Dokumentacja pochodzenia Owczarków Niemieckich (krótkowłosych i długowłosych) wydawana przez ten klub nie jest uznawana przez Związek Kynologiczny w Polsce. Wrześniowe Walne Zgromadzenie Członków WUSV w Norymberdze przyjęło kandydaturę KHRON na młodszego członka tej organizacji. Kluby rasy Owczarek Niemiecki rozpoczęły współpracę w latach 60-tych na Starym Kontynencie, a od lat 70-tych współpraca ta ma charakter interkontynentalny. WUSV (Weltunion der Vereine für Deutsche Schäferhunde) skupia kluby tej rasy z różnych państw na świecie, także tych, w których brak przedstawiciela FCI.

KHRON o decyzji WUSV poinformował w oficjalnym komunikacie. Niestety próżno szukać komunikatu związanego z decyzją WUSV na stronie internetowej jej do niedawna jedynego polskiego członka – Klubu Owczarka Niemieckiego. Przedstawiciele tego klubu nie odpowiedzieli również na nasze pytania wysłane drogą mailową.

Podobne pytania postawiliśmy WUSV. W imieniu Prezydenta dr Heinricha Messlera odpowiedział na nie Hartmut Setecki, dyrektor wykonawczy Unii. Zapewnił nas, że decyzja została gruntownie przemyślana, a miała na celu umożliwienie wszystkim polskim przyjaciołom Owczarka Niemieckiego podążania bez ograniczeń za wytycznymi Światowej Unii Owczarka Niemieckiego oraz uczestnictwa w programie ujednolicenia Owczarka Niemieckiego.
Na pytanie o to jak będzie wyglądała dalsza współpraca KON i KHRON Hartmut Setecki odpowiedział: - Dalszy rozwój sytuacji w Polsce będzie wynikał z odpowiedniego zachowania klubów oraz ich komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej.

Wygląda więc na to, że musimy poczekać na komentarz ze strony KON. Już teraz jednak widać, że decyzja WUSV jest przełomowa. Słowa o umożliwieniu wszystkim miłośnikom rasy podążania bez ograniczeń za wytycznymi WUSV są jak kilof burzący mur, który przez lata był budowany w kynologii, szczególnie polskiej. Oto klub niezależny otrzymał możliwość uzyskiwania dla swoich psów rodowodów uznawanych na całym świecie.

(BKJ)
fot. gł. Miha Arh/unsplash.com