Pies, a zmiana czasu na letni
Pies, a zmiana czasu na letni

wróć... Pies, a zmiana czasu na letni

Wielu właścicieli psów żyje według określonego rytmu i nie ma dla nich znaczenia czy jest dzień powszedni czy weekend, harmonogram od rana wygląda tak samo: pobudka, spacer, napełnianie miski. Harmonogram ten jest dostosowany najczęściej do godzin naszej pracy i obecności w domu.

Zdarzają się co prawda i takie sytuacje kiedy pies dostosowuje się łatwo do zmiennego trybu życia właścicieli, zwłaszcza tych, którzy nie mają stałych godzin pracy i bywają w domu o różnych porach. Dla tych czworonogów, które mają jednak wyrobiony rytm dnia, zmiana czasu na letni i przesunięcie zegarków o godzinę może powodować zagubienie. Na kilka dni przed 27 marca czyli zmianą czasu, można naszego podopiecznego zacząć do niej przyzwyczajać. Wystarczy od połowy tygodnia zacząć wstawać o kwadrans wcześniej. Będzie to miało dobry wpływ także na nasz organizm, zwłaszcza osób, które mają problemy kardiologiczne. Przestawienie się od razu o godzinę w niedzielę lub poniedziałek może być szokiem dla organizmu, zarówno człowieka jak i psa. Rozłożenie tego na kilka dni i codzienna „kradzież” 15 minut nieco złagodzi ten szok i przyzwyczai zegar biologiczny naszego pupila do zmiany czasu.

Pamiętajmy, że wszystkie czynności powinny być wykonywane odpowiednio wcześniej. Nie tylko pobudka i poranny spacer, ale także karmienie i każda inna czynność: kolejne wyjścia z domu i trening lub zabawa. Te psy, które nie są przyzwyczajone do nagłych zmian często reagują na nie źle. I nie chodzi tu tylko o harmonogram dnia. Pies, a konkretnie jego układ pokarmowy nie lubi nagłej zmiany diety, zarówno jeśli chodzi o rodzaj karmy jak i jej ilości. Psy nie lubią też nagłej zmiany otoczenia (są rasy, które dużo łatwiej się dostosowują), aczkolwiek zdecydowanie większe znaczenie w przypadku tego gatunku ma towarzystwo osób, które pies zna, aniżeli miejsce pobytu. Oczywiste jest, że pies lepiej zniesie urlop kiedy zabierzemy go ze sobą do kempingu nad morzem niż kiedy zostanie w swoim mieszkaniu z kimś dla niego obcym. Kiedy musimy wyjechać powinniśmy więc naszego psa przygotowywać do obecności tymczasowego opiekuna w podobny sposób jak do zmiany czasu, czyli stopniowo. Krok po kroku.

(BKJ)

zdj. ilustracyjne: pxhere