Przez braki w polskim prawie hodowcy psów rasowych nie wyślą szczeniąt za granicę
Przez braki w polskim prawie hodowcy psów rasowych nie wyślą szczeniąt za granicę

wróć... Przez braki w polskim prawie hodowcy psów rasowych nie wyślą szczeniąt za granicę

5 lat temu zmieniły się przepisy unijne. Obecne rozporządzenie nakazuje rejestrację zakładów, w których utrzymywane są żywe zwierzęta. Polski ustawodawca nie dostosował jednak do tego rozporządzenia polskiego prawa, choć miał na to… 5lat.

 

fot. Karsten Winegear

To pierwsze kuriozum w tej sytuacji. Drugie to decyzja Głównego Inspektoratu Weterynarii o tym by Powiatowi Lekarze Weterynarii nie wydawali świadectw zdrowia dla szczeniąt z polskich hodowli. Oznacza to, że nie będą one mogły opuścić kraju. Decyzja ta została podjęta, ponieważ nie ma przepisów, które regulowałyby unijne wymogi. Wygląda to tak, że za opieszałość polskich parlamentarzystów i urzędników płacą ci, którzy ich utrzymują czyli polscy hodowcy.

Główny Inspektorat Weterynarii otrzymał wiele sygnałów, m.in. od klubów kynologicznych o zaistniałej sytuacji z prośbą o jej rozwiązanie. Artykuł 85 unijnego Rozporządzenia zakłada, że niektóre zakłady można wyłączyć z tych przepisów, a biorąc pod uwagę fakt, że hodowle zwierząt towarzyszących są hobbystyczne i nie ma mowy w tym przypadku o żadnym „zakładzie” takie rozwiązanie wydaje się najlepsze. Czy jednak nie dojdzie do kolejnego kuriozum? Na to pytanie odpowiedzieć nie sposób. Główny Inspektorat Weterynarii uspokaja. W przesłanej do naszej redakcji korespondencji czytamy, że w najbliższych dniach sytuacja ma się wyjaśnić.

- Sprawa jest bardzo pilna, a nie określono daty przyjęcia stosownych krajowych aktów prawnych, Główny Lekarz Weterynarii podjął pracę nad tymczasowym rozwiązaniem problemu dotyczącego handlu i eksportu zwierząt towarzyszących i w najbliższych dniach poinformuje podległe jednostki weterynaryjne o efektach tych prac, jak również przekaże wytyczne w tym zakresie – czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.

GIW zapewnia także, że w Ministerstwie Rolnictwa prowadzone są prace nad zmianą polskiego prawa. Nie wiadomo jednak kiedy się zakończą, choć powinno to mieć miejsce już dawno temu. Unijne rozporządzenie dało bowiem krajom członkowskim 5 lat na dostosowanie wewnętrznych przepisów. Resort rolnictwa, jak do tej pory, w tej sprawie milczy.

(BKJ)