Rezerwacja szczenięcia – jak ją przeprowadzić?
Rezerwacja szczenięcia – jak ją przeprowadzić?

wróć... Rezerwacja szczenięcia – jak ją przeprowadzić?

- Chcę kupić szczenię z tego miotu, ale odebrać będę mogła dopiero po powrocie z urlopu- słyszy hodowca. I co robić? Nabywca wydaje się odpowiedzialny, nie zabierze przecież 9- tygodniowego szczeniaka nad morze, a i do hotelu nie odda. Jak zatem przeprowadzić rezerwację, żeby było legalnie i każda ze stron czuła się bezpiecznie?

Oczywiście najbliższy wzorcowi sposób sprzedaży szczenięcia to taki, w którym nabywca przyjeżdża do hodowli, szczenięta mają już ponad 8 tygodni, od ostatniego szczepienia minął przynajmniej tydzień i po omówieniu wszystkich spraw, o których pisaliśmy tu, nabywca podpisuje umowę, przekazuje gotówkę (w całości) a pies wraz z wyprawką jedzie do nowego domu. Niestety nie zawsze jest tak jak w książce. Niekiedy nabywca najpierw rezerwuje szczenię, a dopiero później je odbiera. Początkujący hodowcy często głowią się nad tym jak przeprowadzić rezerwację w taki sposób, żeby wszystko odbyło się zgodnie z przepisami i żeby sobie nie narobić problemów, a przy tym, żeby i nabywca czuł się bezpiecznie.
Niektórzy przytrzymują szczenię bez wpłaty i żadnej umowy. Może się jednak okazać, że nabywca zrezygnuje, hodowca zostaje ze szczenięciem, które jest już starsze o kilka tygodni i musi ponownie szukać nowego właściciela, ponosząc koszty kolejnych szczepień, odrobaczeń i karmy.

Warto zatem pobrać opłatę za rezerwację. Nabywca w tej sytuacji chce mieć potwierdzenie, że pieniądze wpłynęły. Może to być oczywiście potwierdzenie przelewu. Jeśli w tytule wpisane zostanie słowo „zaliczka” zgodnie z prawem nabywca ma prawo do rezygnacji z zakupu i zwrotu wpłaconych środków. A zatem zaliczka nie jest komfortowym wyjściem dla hodowcy – niewiele różni się od rezerwacji bez umowy i wpłaty. W przypadku wpłaty „zadatku” sytuacja hodowcy jest dużo lepsza, ponieważ rezygnacja klienta nie oznacza konieczności zwrotu wpłaconej kwoty. Jest tu pewna komplikacja polegająca na tym, że jeśli do transakcji nie dojdzie nie z powodu rezygnacji nabywcy, hodowca zmuszony będzie do zapłaty nabywcy dwukrotności zadatku.
Warto wziąć pod uwagę fakt, że hodowca ma pod opieką większą liczbę psów, w hodowlach zdarzają się wypadki (np. zadławienie, rzadziej pogryzienie ze skutkiem śmiertelnym), szczenię może mieć również komplikacje zdrowotne po szczepieniu, może się również zdarzyć przypadek wniesienia do hodowli wirusa (np. parwowirusa). Nie powinien zatem dziwić fakt, że wielu hodowców unika formy zadatkowania w obawie o to, że nieszczęśliwy przypadek sprowadzi na nich jeszcze większe problemy finansowe.

Warto podpisac jedną umowę więcej i mieć jasno określone warunki rezerwacji fot. Leon Seibert/unsplash.com

Kolejnym wyjściem jest zatem spisanie bardziej szczegółowej umowy, w której obie strony same ustalają kiedy i w jakich przypadkach dochodzi do zwrotu przedpłaty (w umowie tej najlepiej unikać form „zadatek” i „zaliczka”).

Czy umowa rezerwacyjna musi być spisana w hodowli?

Nie musi. Co do zasady musi być w hodowli spisywana umowa kupna/sprzedaży, a pies musi być w hodowli kupowany. Natomiast umowę rezerwacji można spisać nawet mailowo. Warto jednak wysłać mailem w tej samej wiadomości wszystkie dokumenty jakie będą podpisywane podczas właściwej transakcji, a w umowie rezerwacji określić, że wpłata o konkretnym tytule na podany numer konta oznacza akceptację wszystkich warunków umowy rezerwacyjnej. Jeśli numer konta i tytuł przelewu będzie dostępny tylko w umowie rezerwacyjnej, wówczas nabywca nie będzie mógł tłumaczyć, że tej umowy nie widział i nie wiedział o jej warunkach. Taką umowę zawsze wysyła hodowca nabywcy. Podanie, przez hodowcę, numeru chipa, którym oznakowany jest pies stanowi dodatkowe zabezpieczenie takiej umowy. W razie późniejszych wątpliwości wiadomo o którego psa chodziło i można we współpracy z klubem wyjaśnić pewne nieścisłości.

 Co powinno zostać wpisane do umowy rezerwacyjnej?
  • dane psa (numer metryki, numer chip)

  • dane hodowcy i nabywcy (jak w umowie kupna/sprzedaży)

  • wysokość opłaty rezerwacyjnej, kwota zakupu i kwota pozostała do przekazania w dniu odbioru

  • numer rachunku i tytuł przelewu lub informacja o opłaceniu przedpłaty w gotówce na miejscu

  • warunki odstąpienia w przypadku rezygnacji hodowcy i rezygnacji nabywcy

  • informacja o tym, że nabywca zapoznał się z pozostałymi dokumentami, które będzie musiał podpisać podczas zakupu

  • dodatkowe ustalenia jeśli któraś ze stron uzna je za ważne

Nabywcy szczeniąt powinni pamiętać, że dobry hodowca wkłada w wychowanie każdego szczenięcia bardzo dużo serca i swojej pracy, a niestety często bywa przez potencjalnych nowych właścicieli swoich szczeniąt oszukiwany. Niekiedy przyszli nabywcy nie traktują poważnie umów zawieranych ustnie i bez przedpłaty.
Przed dokonaniem takiej transakcji każdy nabywca powinien upewnić się, że hodowca działa legalnie. Warto dowiedzieć się również czy jest osobą uczciwą (najlepiej oczywiście mieć hodowcę z polecenia). Absolutne minimum to kontakt z biurem Kennel Club (mailowy lub telefoniczny), podanie numeru telefonu i daty i urodzenia szczeniąt i prośba o potwierdzenie czy dany miot został poddany ocenie, a szczenięta otrzymały metryki.

(BKJ)

fot. ilustracyjne Lydia Torrey/unsplash.com